Sylwetka i historia Pablo Dapeny Gonzaleza

Urodził się w mieście Pontevedra. Tam również rozpoczął swoją sportową przygodę. W wieku 3 lat zdiagnozowano u niego astmę, a lekarz zalecił pływanie jako sposób na powrót do zdrowia. Kilka lat później Pablo zapisał się do lokalnego klubu, gdzie trenował łącznie aż trzynaście lat. W tym czasie osiągnął szereg sukcesów. Zdobywał lokalne tytuły i brał udział w pływackich mistrzostwach Hiszpanii. W wieku 18 lat przeniósł się do La Córuni. Rozpoczął studia na kierunku kultury fizycznej, a wkrótce okazało się, że będzie musiał również zmienić klub. Ten w Pontevedrze został zamknięty przez brak funduszy, a Pablo rozpoczął rywalizację dla pływackiej drużyny w La Córuni, z którą zdobył nawet medale na mistrzostwach regionu. W wieku 22 lat przeniósł się na rok na Węgry, przez co zrezygnował z pływania. Do tego sportu już nie wrócił, bo przyjaciele zapoznali go z triathlonem.

Na sukcesy musiał poczekać

Dzięki temu dołączył do BMC Pro Triathlon Team, co pozwoliło mu skupić się na treningach i zawodach.

Lionel Sanders nie zapomni tego pojedynku

W 2019 roku Dapena Gonzalez zaprezentował znakomite występy na arenie międzynarodowej. Zdobył 2. miejsce w Mistrzostwach Świata na długim dystansie, a także 3. miejsce na podium Challenge. Jednakże jego wynik w Mistrzostwach Świata 70.3 był mniej imponujący – 14. miejsce. Na szczęście sezon zakończył z dużym sukcesem – zajął 2. miejsce w zawodach IM 70.3 Buenos Aires, a następnie wygrał Challenge Capetown.

Na szczególną uwagę zasługuje jednak wyścig w ramach Challenge Daytona, gdzie Dapena Gonzalez rywalizował z Lionelem Sandersem. Był to wyścig niezwykły, nie tylko ze względu na niecodzienne miejsce rozgrywania, ale również z powodu zaciętej walki obu zawodników. Sanders i Gonzalez toczyli ze sobą zaciekły bój, przejmując i atakując prowadzenie w końcówce wyścigu. Ostatecznie to Sanders udało się zachować przewagę i zdobyć zwycięstwo. Walka ta zrobiła na nim tak wielkie wrażenie, że sam przygotował vloga pt. “Jedna z najpiękniejszych bitew mojej kariery”.

Pandemia dała mu się we znaki

Pandemia COVID-19 niezaprzeczalnie dotknęła cały świat, w tym również sportowców, takich jak Dapena Gonzalez. Gdy wydawało się, że Hiszpan będzie kontynuował swoje sukcesy i doskonałe występy, wszystko stało się inaczej. W jednym z wywiadów Gonzalez powiedział, że był zagubiony i nie wiedział, co powinien zrobić. Znalazł się w trudnej sytuacji i zaczął poważnie zastanawiać się, jak będą wyglądały kolejne miesiące. Na szczęście, jego dziewczyna okazała się wielkim wsparciem i motywacją. Po dwudziestu dniach lockdownu, Dapena zaczął kontrolować sytuację i przyzwyczajać się do nowej rzeczywistości.

Krótkie nogi nie przeszkodziły w Gdańsku

Pablo Dapena Gonzalez doświadczył w 2021 roku wielu wydarzeń, które wpłynęły na jego życie. Z pewnością jego start w Challenge Gdańsk był jednym z nich. Hiszpan jechał po zwycięstwo i choć ostatecznie zajął trzecie miejsce, to był to jeden z jego ważniejszych wyścigów w tym roku. Podkreślał też, że współpraca z czołówką podczas kolarskiej trasy była bardzo fajna. Z pewnością powrót do Gdańska w zeszłym roku był ważnym sprawdzianem dla Pabla. Ten wyścig był jednym z ważnych wydarzeń w jego życiu, ponieważ w tym samym roku poślubił swoją dziewczynę, zaczynając całkowicie nowy rozdział. Ostatecznie zajął trzecie miejsce, z 5-minutową przewagą nad Siergiejem Kurochkinem, a Kacper Stępniak zakończył zawody na czwartym miejscu.

Marzy o tytule na połówce

Hiszpan, który w ubiegłym roku zdobył tytuł mistrzowski podczas Gdańsk IRONMAN 70.3, wciąż pozostaje w niewiadomym co do swojej obecności na tegorocznej edycji. W jednym z wywiadów wyraził on swoje pragnienie, aby zaprezentować się z dobrej strony w wydarzeniu. Jednakże, Hiszpan ma świadomość, że kontuzje utrudniają mu treningi.

Obecnie zajmuje on 31. miejsce w rankingu PTO, co daje mu możliwość wystąpienia w wyścigu PTO European Open, który odbędzie się na Ibizie w maju. Jednakże, Hiszpan powinien skupić się na uzyskaniu jak najlepszej formy na wydarzenie w Gdańsku, gdyż jego obecność na starcie z pewnością stanowić będzie wyzwanie dla innych zawodników!