Nowa funkcja Garmin Connect+: kontrowersje i możliwości
Garmin Connect+, popularna platforma służąca milionom użytkowników do analizy i monitorowania aktywności, wprowadza roczny raport dostępny wyłącznie dla abonamentów Connect+. Nowa funkcja, nazwana „Connect Rundown” (roczne podsumowanie), podsumowuje osiągnięcia w formie efektownych i zabawnych statystyk. Użytkownicy szybko zauważyli, że udostępnianie tych podsumowań rodzinie lub znajomym jest zablokowane za dodatkową opłatą — obecnie wynoszącą 70 dolarów rocznie.
Kontekst i znaczenie zmiany
Garmin od lat jest liderem rynku zegarków i opasek do monitorowania aktywności. Inwestycja w zaawansowany zegarek Garmin może kosztować nawet 1000 dolarów lub więcej, co stanowi znaczący wydatek dla sportowców i osób aktywnych na świeżym powietrzu. Firma stale rozwija oprogramowanie, oferując coraz bardziej rozbudowane metryki i analizy treningowe. „Connect Rundown” miał być ukoronowaniem tych zmian — rocznym podsumowaniem osiągnięć, obejmującym m.in. najszybsze tempa na różnych dystansach biegowych, najdłuższe dystanse, maksymalną moc na rowerze oraz ciekawostki, takie jak liczba spalonych kalorii przeliczona na kawałki ciasta czy suma kroków odpowiadająca wielu maratonom.
Funkcja wyróżnia się atrakcyjną, angażującą formą prezentacji i prostą możliwością udostępniania wyników. Niestety Garmin zdecydował, że dzielenie się tymi podsumowaniami będzie dostępne tylko w ramach płatnego abonamentu Connect+, co wywołało falę niezadowolenia użytkowników, którzy po wydatkach na sprzęt oczekiwali przynajmniej podstawowych funkcji aplikacji bez dopłat.
Co oferuje „Connect Rundown” (roczne podsumowanie)?
Roczny raport obejmuje dane z różnych dyscyplin i aspektów zdrowotnych:
- Bieganie: najszybsze czasy na 5 km, 10 km, półmaraton i maraton; najdłuższy bieg.
- Kolarstwo: najlepszy czas na 40 km, największe przewyższenia, najdłuższa trasa i maksymalna średnia moc.
- Pływanie: najszybsze czasy na 100 m, 400 m i 1000 m.
- Trening siłowy: rekordy w martwym ciągu, przysiadzie i wyciskaniu.
- Sporty parasportowe: rekordowe wyniki na różnych dystansach oraz najdłuższe serie treningowe.
- Dystanse i czas: miesięczne sumy kilometrów, łączny czas aktywności oraz porównania do znanych wyzwań (np. wielokrotne przepłynięcie Kanału La Manche).
- Wspinaczka i przewyższenia: całkowite przewyższenia w roku, przedstawione jako ekwiwalent wejść na Mount Everest.
- Kalorie i kroki: przeliczenia na popularne metafory (np. kawałki ciasta, przebiegnięte maratony).
- Sen i regeneracja: średnia jakość snu, liczba nocy z odpowiednim odpoczynkiem oraz wskaźnik poziomu energii (Body Battery).
Całość podana jest z przymrużeniem oka, by zachęcać do zabawy i dzielenia się wynikami ze społecznością.
Reakcje użytkowników i konsekwencje wprowadzenia płatnego abonamentu
Po uruchomieniu funkcji pojawiły się głosy rozczarowania. Wielu użytkowników uważa, że roczne podsumowanie to standardowa funkcja urządzeń do monitorowania aktywności i powinna być dostępna bez dodatkowych opłat. Dla osób o ograniczonym budżecie cena 70 dolarów rocznie może być barierą.
Na forach i w mediach społecznościowych pojawiają się opinie, że decyzja Garmina może skłonić klientów do przejścia do konkurencji, takiej jak Apple Watch czy Fitbit, które udostępniają podobne podsumowania bez osobnych opłat. Niektórzy zapowiadają też publiczne ostrzeżenia i planowane migracje jako formę protestu wobec polityki firmy.
Szerszy trend na rynku urządzeń do noszenia
Płatne abonamenty w aplikacjach do monitorowania aktywności stają się coraz powszechniejsze. Firmy próbują w ten sposób zwiększać przychody poza ceną sprzętu. Granica między uzasadnioną opłatą za zaawansowane funkcje a zablokowaniem podstawowych raportów jest jednak cienka.
Garmin pozycjonuje Connect+ jako platformę premium, oferującą zaawansowaną analitykę, plany treningowe i dodatkowe funkcje zdrowotne. Nie wszystkie oferowane opcje będą jednak odczuwalne jako wartościowe dla przeciętnego użytkownika, zwłaszcza gdy podstawowe dane o treningach pozostają darmowe.
Rok 2025 przynosi intensywne zmiany na rynku wearables, gdzie dominujące marki testują modele biznesowe oparte na abonamentach i usługach premium. To, jak długo użytkownicy zaakceptują takie rozwiązania, pokażą kolejne kwartały.
Perspektywy i rekomendacje
Wprowadzenie płatnego dostępu do rocznych podsumowań w Connect+ ma na celu zwiększenie przychodów i rozwój modelu abonamentowego. To przypomnienie dla użytkowników, że zakup sprzętu często wiąże się też z kosztami ekosystemu.
Dla wielu sportowców ograniczenie dostępu do angażujących raportów może zmniejszyć satysfakcję z korzystania z urządzeń Garmin. Z kolei dla rynku wearable sytuacja pokazuje, że sukces zależy nie tylko od jakości sprzętu, ale też od strategii cyfrowych usług i ich dostępności.
Miejmy nadzieję, że firmy takie jak Garmin znajdą równowagę między monetyzacją usług a utrzymaniem lojalności użytkowników; w przeciwnym razie migracje do bardziej przejrzystych platform mogą przyspieszyć.
