NewsyZawody

Morgan Pearson wygrywa T100 Dubai, Derron zwycięża

Tegoroczny wyścig T100 Dubai, organizowany przez Professional Triathletes Organisation (PTO), przeszedł do historii nie tylko dzięki rekordowym osiągnięciom, lecz także z powodu niespotykanych komplikacji podczas rywalizacji mężczyzn. Morgan Pearson z USA, pomimo zawirowań na trasie, został ostatecznie ogłoszony zwycięzcą w kategorii mężczyzn, natomiast w rywalizacji kobiet bezapelacyjnie triumfowała Szwajcarka Julie Derron, która powróciła do ścigania po niedawnym poważnym upadku na rowerze.

Kontekst i znaczenie zawodów

T100 Dubai odbyło się w listopadzie 2025 roku, stanowiąc jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu wytrzymałościowym PTO, skupiając najlepszych triathlonistów na świecie. Zawody są znane z wymagającej trasy, łączącej pływanie, jazdę na rowerze oraz bieg, w formule dostosowanej do najwyższego poziomu elity. T100 jest istotnym przystankiem dla zawodników przygotowujących się do mistrzostw świata, a także miejscem zdobycia ważnych punktów w rankingu PTO.

Męska rywalizacja pod znakiem chaosu

Rywalizacja mężczyzn toczyła się początkowo zgodnie z oczekiwaniami, gdy Morgan Pearson przewodził sześciu zawodnikom z czołówki, wśród których znaleźli się m.in. Vincent Luis (Francja), Marten Van Riel (Belgia), Jonas Schomburg i Wilhelm Hirsch (Niemcy). Grupa pościgowa, z Miką Noodtem na czele, traciła niespełna półtorej minuty.

Na etapie kolarskim Hayden Wilde (Nowa Zelandia) i Mathis Margirier (Francja) dołączyli do czołówki, co zapowiadało zaciętą walkę. Liderzy wypracowali przewagę rzędu dwóch minut około 70. kilometra. Niestety, na finiszu etapu rowerowego doszło do poważnego problemu – trójka liderów, Wilde, Margirier i Van Riel, nie zauważyła momentu zakończenia etapu i przejechała dodatkowe okrążenie. Wilde skarżył się na zablokowany dojazd do strefy zmian, który uniemożliwił zawrócenie.

Ten błąd spowodował przetasowania w klasyfikacji i pomieszał cały układ sił – na prowadzenie wyszli Samuel Dickinson i Mika Noodt, a Pearson został z tyłu. Jednak biegacz najlepiej sklasyfikowany na tegorocznym cyklu T100 – Morgan Pearson – niedługo potem odzyskał prowadzenie. Ta widowiskowa walka została jednak ponownie zakłócona, gdy Pearson i kilku innych zawodników – w tym Jason West – przebiegli dodatkową rundę na biegu, co wprowadziło zamieszanie w oficjalnym pomiarze okrążeń.

Po długich konsultacjach oficjele PTO oraz World Triathlon zdecydowali, że ostateczne wyniki zostaną ustalone na podstawie stanu po siódmym z ośmiu planowanych okrążeń biegowych. W ten sposób Morgan Pearson został zwycięzcą wyścigu z czasem 3:06:17, wyprzedzając Mikę Noodta i Gregory’ego Barnaby. Jason West, który również przebiegł dodatkową rundę, zajął czwarte miejsce.

Tabela wyników mężczyzn potwierdza doskonałą formę Pearsona na trasach PTO – najlepszy wynik pływania oraz wysoka pozycja na trasie rowerowej, połączone z mocnym biegiem, zapewniły mu triumf pomimo chaosu na trasie.

Spokojna i zdecydowana wygrana Julie Derron w wyścigu kobiet

W przeciwieństwie do męskich zmagań, wyścig kobiet przebiegł bez większych komplikacji. Julie Derron powróciła do zawodów po kontuzji kolarskiej, która wykluczyła ją ze startu w Ironmanie Kona miesiąc wcześniej. Szwajcarka wykazała najwyższą klasę, kontrolując wydarzenia od startu do mety.

Po płynnym pływaniu na czele znalazła się grupa zawodniczek, w której obok Derron były m.in. Jessica Learmonth (Wielka Brytania), Kate Waugh (Wielka Brytania) oraz Georgia Taylor-Brown. Już na trasie kolarskiej Derron zbudowała przewagę, by na końcu trzeciego etapu mieć 23 sekundy zapasu nad Learmonth.

Najważniejszy był bieg – tutaj Szwajcarka okazała się nie do zatrzymania, zwiększając przewagę i dystans do rywalek. Kate Waugh utrzymała drugie miejsce, pokonując Jessicę Learmonth, która ukończyła wyścig na trzeciej pozycji. W klasyfikacji znalazły się także Georgia Taylor-Brown i Holly Lawrence, zajmując odpowiednio czwarte oraz piąte miejsce.

Czas 3:27:50 potwierdza znakomitą dyspozycję Derron, a jej powrót do pełni formy po wypadku to doskonała wiadomość dla środowiska triathlonowego.

Statystyki i ciekawostki

  • Morgan Pearson wykazał się najrówniejszą formą w pływaniu (25:03) i utrzymał imponującą szybkość na kolejnych etapach.
  • Błędy organizacyjne – dodatkowe okrążenia na rowerze i biegu – rzadko zdarzają się na najwyższym poziomie, przypominając o konieczności precyzyjnej kontroli tras i pomiaru czasu.
  • Julie Derron zdobyła swoje drugie zwycięstwo w serii T100 w 2025 roku, co potwierdza jej rosnącą pozycję jako liderki długodystansowej rywalizacji kobiet.
  • Mika Noodt i Gregory Barnaby wykorzystali sytuację i znakomicie zagrali w warunkach zamieszania, zajmując miejsca na podium.

Organizacyjne wyzwania i perspektywy

T100 Dubai 2025 zapisało się jako zawody pełne adrenaliny i nieprzewidzianych zwrotów akcji. Problemy z liczeniem okrążeń wymagają usprawnienia organizacyjnego, aby zapobiec podobnym sytuacjom w kolejnych edycjach. Mimo to, poziom sportowy pozostał wysoki – Morgan Pearson potwierdził, że jest jednym z najlepszych triathlonistów świata, a Julie Derron potwierdziła swoją dominację w rywalizacji kobiet.

Zawody te są nie tylko testem dla zawodników, lecz także dla systemów sportowych, które muszą sprostać logistycznym wyzwaniom dynamicznego ścigania. W nadchodzącym sezonie można spodziewać się, że PTO wprowadzi zmiany podnoszące jakość organizacji.

Dla fanów triathlonu oznacza to sezon pełen emocji oraz lekcję radzenia sobie w trudnych, nieprzewidywalnych sytuacjach. Morgan Pearson i Julie Derron to nazwiska, które zdecydowanie warto śledzić – ich forma i determinacja wskazują na kolejne sukcesy na największych światowych imprezach wytrzymałościowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *